Kontakt O Nas
Witaj na oficjalnej stronie MGOK!
Mamy nadzieje, że informacje w niej zawarte przybliżą Państwu naszą działalność i zachęcą do korzystania z naszych propozycji aktywnego spędzania czasu wolnego. Miejsko- Gminny Ośrodek Kultury w Płotach istnieje od 1959 roku. Jest placówką upowszechniania kultury, której celem jest pozyskanie i przygotowanie środowiska do aktywnego uczestnictwa w kulturze oraz współtworzenie jej wartości. Dyrektorem placówki jest Pani mgr Anna Buchholc.
Artykuły
Rezerwat Rzeka Rekowa18-05-11

Rezerwat Rzeka Rekowa

Gmina Płoty od niedawna wzbogaciła się o nową atrakcję turystyczną. Od ub. roku prawie na obrzeżach miasta powstał rezerwat przyrodniczy Rzeka Rekowa. Rezerwat powstał dzięki pani profesor Jasnowskiej – mówi leśniczy leśnictwa Płoty Jarema Czechowski -która odkryła w tej rzeczce krasnorost hildebrandia, będący pod ścisłą ochroną porost o krwistoczerwonej barwie rosnący tylko w bardzo czystych wodach. Przy okazji prac badawczych w rzeczce i jej otoczeniu natrafiono też na inne chronione rośliny i drobne organizmy zwierzęce. Obecnie trwają prace przy zabezpieczeniu i turystycznym zagospodarowaniu zajmującego ponad 47 ha rezerwatu. Wkrótce staną tu tablice informacyjne i edukacyjne.

W majową sobotę członkowie działającego przy MGOK Klubu Włóczykija wybrali się na zwiedzanie tego wyjątkowego. Wycieczka rozpoczęła się od krótkiego wykładu pana leśniczego na temat położenia, zasobów i historii powstania rezerwatu. W trakcie wycieczki klubowicze nie tylko podziwiali urokliwe tereny rezerwatu ale też utrwalali je w fotografii.

Poważnym problemem młodego rezerwatu zlokalizowanego bezpośrednio przy drodze krajowej nr 6 są śmieci wysypywane na poboczu przez przejeżdżających tamtędy kierowców. Członkowie Klubu Włóczykija w porozumieniu z leśniczym postanowili kolejną wyprawę poświęcić na posprzątanie otoczenia rezerwatu. Dowiedzieliśmy się także, że na terenie rezerwatu pojawiają się kierowcy Fuadów urządzający sobie terenowe rajdy, tu już niestety członkowie klubu nie są w stanie nic pomóc – to już jest zadanie dla służb leśnych i policji.

Na zakończenie wyprawy w ogrodzie przy leśniczówce klubowicze zorganizowali sesję fotograficzną mieszkającemu tak koziołkowi uratowanemu prze leśników od zagryzienia przez sforę zdziczałych psów. (str)